Codziennie z nich korzystasz. Z reguły niepozorne a skrywają w sobie wiele użytecznych mocy. Zobacz, jakie nowe zastosowania przedmiotów codziennego użytku przetestowałam z powodzeniem u siebie w domu.
papierowe foremki na babeczki
W poszukiwaniu idealnego organizera do swojego biurka, do przechowywania biurowych drobiazgów wykorzystałam papierowe foremki na babeczki. Trzymam w nich klipsy/spinacze do papieru. Moje są z grubszego papieru i podejrzewam, że wypadną lepiej niż te cieniutkie do muffinek. W roli organizera powinna się sprawdzić także metalowa foremka do wypieku muffinek lub nieużywana foremka do robienia kostek lodu.
nożyczki do ziół
Oprócz tradycyjnego zastosowania do rozdrabniania ziół, sprawdzą się także jako podręczna niszczarka. Ale raczej do drobiazgów niż do stosu zgromadzonych dokumentów.
guziki
Niepozorne guziki można wykorzystać jako organizer do małych kolczyków – w sam raz na podróż lub przy sporej kolekcji w kuferku z biżuterią.
pudełko po chusteczkach higienicznych
Mimo moich prób ograniczenia reklamówek foliowych w zakupach, zdarza się, że jednak trafiają one do domu. Staram się je ponownie wykorzystać – najczęściej jako worki na śmieci. By jednak reklamówki nie plątały się po kuchennej szufladzie, przechowuję je w kartonowym pudełku po chusteczkach.
klipsy/spinacze do papieru
Aby ułatwić sobie wypieki ciast i ciasteczek, stosuję papier do pieczenia. Często jednak zwija mi się on w formie, utrudniając nakładanie ciasta. Przypięcie papieru do formy klipsem do papieru rozwiązuje ten problem. Kilka sztuk spinaczy mam zawsze w szufladzie w kuchni.
super fajne patenty, szczególnie ten z guzikami i niszczarką do papieru z nożyczek
Dziękuję 🙂
super fajne patenty, szczególnie ten z guzikami i niszczarką do papieru z nożyczek
Dziękuję 🙂
Lubię nadawać drugie życie niektórym rzeczom. Czasami okazują się bardzo pomocne 🙂
Fajne 🙂
Ze spinaczami sam tak robię (tyle, że używam zwykłych) faktycznie działa 🙂 natomiast patent z pudełkiem po chusteczkach mnie zastrzelił. Sam u siebie wprowadze bo miałem z tym problem. Akurat nam się torebki jednorazowe przydają, ale upychanie ich w szufladzie to był koszmar. Już nawet zacząłem szukać dedykowanego pojemnika (takiego walca z dziurami), ale nie miałbym, gdzie go zawiesić, żeby w oczy nie kuł. Dzięki 🙂