Kuchnia to jedno z tych pomieszczeń w których z reguły dużo się dzieje. I to „dzianie się” odbija się na wyglądzie kuchni i mieszkania. Zwłaszcza w naszym domu, gdzie mamy aneks kuchenny i nie da się zamknąć drzwi, by oddzielić się od kuchennego bałaganu.
Moje sposoby na utrzymanie porządku w kuchni:
- porządek podczas gotowania:
- czysty start – zaczynam od opróżnienia zmywarki (jeśli nie zrobiłam tego z samego rana), żeby mieć gdzie odkładać brudne naczynia oraz uporządkowania blatów, by mieć gdzie przygotowywać posiłek (zwłaszcza jeśli w tak zwanym międzyczasie zrobił się tam nieporządek),
- przygotowuję miejsce, gdzie będę odkładać na bieżąco śmieci – u mnie to dodatkowy mały kosz na odpadki stojący na blacie, który opróżniam codziennie,
- przygotowuję zawczasu składniki (pamiętaj, by do różnych produktów, zwłaszcza mięsa, używać osobnych noży i desek),
- od razu wycieram plamy czy rozlane soki itp. zanim przyschną,
- naczynia użyte do przechowywania wcześniej przygotowanych składników, po dodaniu ich do dania, od razu opłukuję i odkładam do wysuszenia lub wycieram do sucha ręcznikiem – większość z nich nie potrzebuje mycia w zmywarce, podobnie postępuję z nożami, robotami czy innymi przydasiami kuchennymi,
- zabezpieczam płytę kuchenną przed pryskającym tłuszczem, np. przy pomocy pokrywki lub folii,
- kiedy czekam, aż coś się zagotuje, poddusi lub upiecze, ogarniam kuchnię,
- zanim siądę do stołu namaczam naczynia – będzie je łatwiej umyć, zwłaszcza jeśli myję je ręcznie,
- niewykorzystane lub niezjedzone jedzenie chowam do lodówki lub zamrażam.
- codzienne 10-15-minutowe ogarnianie kuchni:
Przy regularnym stosowaniu tej metody, 10 minut z reguły wystarcza na codzienne ogarnięcie kuchni. Najczęściej robię to wieczorem, by rano z przyjemnością wejść do czystej kuchni.
Co robię:- usuwam resztki z naczyń, załadowuję i włączam zmywarkę,
- to, czego nie myję w zmywarce, myję ręcznie,
- czyszczę blaty – chowam wszystko, co nie musi być na blacie i przecieram na mokro,
- robię szybkie porządki – uprzątam coś, co się ewidentnie rzuca w oczy – smugi na lodówce, brudna płyta kuchenna, odciski palców na piekarniku,
- czyszczę zlew – wystarczy gąbka z odrobiną płynu do mycia naczyń,
- opróżniam kosz na śmieci,
- zamiatam/odkurzam i/lub przecieram podłogę (jeśli tego potrzebuje),
- zmieniam ręczniki (jeśli tego wymagają),
- przecieram przestrzeń między górnymi i dolnymi szafkami (jeśli tego potrzebuje).
- cotygodniowe porządki:
U mnie jest to z reguły piątek, bo wtedy właśnie przypada czas na porządki w kuchni w domowym harmonogramie sprzątania. Wtedy też planuję obiady na najbliższy tydzień i spisuję listę zakupów:- przeglądam lodówkę i zamrażarkę – wyrzucam przeterminowane lub zepsute produkty, sprawdzam, co mogę wykorzystać do posiłków w kolejnym tygodniu,
- przecieram fronty kuchenne (urok białych szafek kuchennych) oraz uchwyty,
- co tydzień wybieram jedno większe zadanie do zrobienia – czyszczenie piekarnika, zmywarki, lodówki, zamrażarki, przegląd poszczególnych szafek i szuflad – w zależności od potrzeb i nastroju do sprzątania ;),
- zmieniam ręczniki, gąbki i ściereczki kuchenne,
- odkurzam i myję podłogę (choć te czynności wykonuję zazwyczaj w inne dni tygodnia).
- organizacja kuchni – ale to już całkiem inna opowieść 😉
A jaki Ty masz sposób, by utrzymać porządek w kuchni?
przygotowując posiłki na bieżąco myję naczynia( ręcznie..ręcznie niestety) użyte w danym momencie, podobnie jak Ty- przecieram blaty itp.siadając do stołu nie ma już nic do sprzątnięcia po przygotowaniach.
przypadkiem trafiłam na Twojego bloga i zostanę na 100% na stałe. świetne porady. dziękuję