I kolejny miesiąc za nami. Nie wiem, czy tylko mi taks szybko mija ten rok. Nie tak dawno dopiero co był styczeń, a dzisiaj jest już 8. kwietnia – jedna trzecia roku za nami.
Wytrwale, z mniejszym lub większym efektem, realizuję swoje cele, w tym rok z Perfekcyjną Panią Domu. Co było zaplanowane w marcu i co udało mi się zrealizować:
porządkujemy balkon i ogród
Co PPD proponuje w ramach porządków w ogrodzie (może komuś się przyda – trudno mi się wypowiedzieć, czy te rady są sensowne, bo nigdy nie miałam ogrodu):
- usunięcie osłon z roślin i rabatek
- uporządkowanie trawnika
- obcięcie suchych i zniszczonych gałązek, przycięcie zdrowych
- posadzenie nowych krzewów i drzewek
- zasianie pierwszych warzyw i ziół
- przygotowanie nowych grządek
- zamówienie nowych roślin
- sprawdzenie ogrodzenia, płotów i stanu drewnianych altanek
- oczyszczanie skrzynek lęgowych ptaków (do końca lutego)
- sprawdzenie stanu narzędzi ogrodniczych
- sprawdzenie stanu mebli ogrodowych
Jako posiadaczka dwóch balkonów skupiłam się na 3 krokach do czystego balkonu:
- wyniesienie wszystkiego, co nagromadziliśmy przez zimę na balkonie
- przesadzenie kwiatów i zamiecenie podłogi
- pucowanie – zacznij od balustrad i barierek, potem umyj parapety, ściany (?!) i okna balkonowe; usuń z podłogi ptasie odchody (ślady wyczyść wodą z proszkiem) a na zakończenie umyj podłogę mopem
Prace porządkowe (u mnie to punkty 1 i 3) wykonałam dopiero w kwietniu, jako że w marcu było dla mnie zdecydowanie za zimno, by sprzątać. Nikt, nawet Perfekcyjna Pani Domu, nie jest w stanie mnie zmusić do prac na zewnątrz przy temperaturach poniżej 10 czy 15 stopni. Co do zagospodarowania balkonów, to na razie się wstrzymuję, bo jeszcze nie wiem dokładnie, co chcę mieć na balkonach – chodzi zarówno o meble, jak i kwiaty, tudzież krzewy (marzy mi się miniaturowy lilak lub magnolia, ale czy jest to realne na balkonie). Jest to też kwestia finansów, bo zastane płytki chcę zastąpić deskami tarasowymi – a wstępna wycena jednego tylko balkonu powaliła mnie z nóg. Być może coś żywego (jedna lub dwie donice z kwiatami lub ziołami) pojawi się na balkonie.
wiosenna dieta
Co powinna zawierać wiosenna dieta, by pomóc nam w oczyszczeniu organizmu i jego gruntownej regeneracji po zimie:
- produkty pełnoziarniste
- lżejsze tłuszcze
- rośliny strączkowe,
- ryby
- oczyszczające przyprawy i zioła – kminek, majeranek, kurkuma, koper włoski, pokrzywa, dziurawiec
- młode warzywa
W książce znajdziesz także informacje, jak samodzielnie wyhodować kiełki
Wydaje mi się, że w miarę zdrowo się odżywiamy. Nawyk czytania etykiet jest ze mną już od dawno. Zaczęłam czytać etykiety w momencie, kiedy okazało się, że mój syn ma alergię na jajka oraz mleko – czyli 5 lat temu – musieliśmy z jego diety wykluczyć produkty zawierające te alergeny. Z biegiem czasu (bo z alergii pokarmowych syn na szczęście już wyrósł) czytanie etykiet ewoluowało w kierunku unikania produktów mocno przetworzonych i zawierających zbędne dla mnie elementy. Jeśli mam wybór, wybieram w sklepie produkt, który ma krótką listę składników i nie ma w sobie składników, których nazw nie jestem w stanie wymówić. Gotuję i piekę od podstaw unikając gotowców. Co nie znaczy, że od czasu do czasu nie skuszę się na coś gotowego, zwłaszcza słodycze lub mniej zdrowego – ulubione solone chipsy.
Z czym mam największy problem – z jedzeniem większej ilości warzyw. Temat wraca do mnie od dłuższego czasu, ale ciągle z mizernym skutkiem. Ostatnio pomyślałam, że może koktajle i smoothies byłyby pewnym rozwiązaniem. Zobaczymy 🙂
porządkujemy garderobę
Co wziąć pod uwagę przy projektowaniu garderoby:
- drążki – tyle, ile się da, dwa drążki umieszczone jeden pod drugim (np. na rzeczy dłuższe i krótsze) zapewnią lepsze wykorzystanie przestrzeni niż jeden
- półki – najlepiej z możliwością regulacji
- podłoga i sufit – sensowne wykorzystanie dolnych (buty), jak i górnych części szafy (rzeczy rzadziej używane oraz odzież spoza obecnego sezonu)
- wieszaki – najlepiej solidne drewniane oraz różne rodzaje (np. ze specjalnymi klamerkami do spodni lub spódnic, wieszaki garderobiane na ciężką odzież, wieszaki obite gąbką), małe wieszaki do pasków i krawatów
- kosze – druciane i materiałowe na drobne elementy garderoby
Co wieszać a co składać?
- wieszać – kurtki, płaszcze, żakiety, spodnie, większość spódnic i sukienek, bluzki (z jedwabiu, lnu, bawełny, szyfonu), szlafroki
- składać – swetry i wszystkie wyroby z dzianiny, bawełniane T-shirty, dżinsy, szale, bieliznę, skarpetki, odzież sportową
Nasza garderoba jest sponsorowana przez Ikeę i system PAX (jedna szafa robiona na zamówienie, bo Pax nie ma dostępnej szerokości 1,5m) i jestem z niej bardzo zadowolona – może w końcu ją pokażę na blogu. To w sumie 4,5 metra bieżącego półek, drążków i szuflad. Poza elementami wspomnianymi przez PPD, dodatkowo mamy szuflady, które są dla mnie idealnym rozwiązaniem do przechowywania. Czym jeszcze kierowałam się przy planowaniu garderoby – swoim postem o ergonomii w garderobie 🙂
Jak zrobić porządki w szafie – podziel ubrania na 4 kategorie:
- ubrania, które zatrzymasz
- ubrania, które naprawisz
- ubrania, które oddasz
- ubrania do wyrzucenia
PPD dzieli się także wiedzą, jakie ubrania powinny stanowić bazę: sukienka, dobrze skrojone spodnie, dżinsy, ołówkowa spódnica, klasyczny płaszcz typu trencz, biła bluzka, żakiet lub kardigan, szpilki, coś szalonego
Przy tegorocznych wiosennych porządkach w garderobie nie kierowałam się tylko wytycznymi PPD – są one dobre na sam początek, ja potrzebowałam już czegoś więcej. W zeszłym roku robiłam swoje pierwsze podejścia do capsule wardorbe (wersja letnia i jesienno-zimowa).
W tym roku po raz pierwszy odważyłam się na skompletowanie 12-elementowej szafy na kwiecień (pod wpływem tego wpisu). Co weszło w skład:
- okrycia wierzchnie: czarny trencz, granatowy bezrękawnik, morelowa bluza dresowa
- doły: dżinsy, rurki, dżinsowa spódnica
- góry: golf, koszula i 3 bawełniane topy z rękawem 3/4
- inne: dresowa sukienka
- akcesoria (których nie zlicza się do 12 elementów): kalosze, baleriny i dwie pary wygodnych sportowych butów, 2 torebki (mniej i bardziej elegancka), 3 szale oraz biżuteria
Pomagałam sobie zadaniami z wyzwania Kameralnej i jej plannera szafy, które pomogły mi usystematyzować moją dotychczasową wiedzę i przemyślenia na temat mojej szafy – jaki jest mój tryb życia i tym samym, jakie są dla mnie odpowiednie, jaki jest mój styl, kolory, typ urody, co stanowi moją wymarzoną bazę i co powinnam jeszcze dokupić.
Plan na kwiecień według PPD to:
- dla domu – wiosenne porządki
- dla rodziny – święta Wielkanocne
- dla siebie – domowe SPA
Nie zastanawiaj się, tylko przetestuj te koktajle! 🙂 U mnie sprawdzają się one idealnie, zwłaszcza jako błyskawiczne, ale jednocześnie odżywcze śniadania. Zamiast cukru słodzę je bananem co daje dodatkową porcje witamin i kalorii 🙂
Dawid
Koktaje są świetne. Ja jeszcze przygotowuję na kolację sałatki, nie dość, że zdrowe to jeszcze czuję się po nich lekko. Pozdrawiam Marta
Masz jakieś fajne przepisy na cista czy ciekawe dania bez jaj i mleka? Obecnie z synkiem również jesteśmy na tej diecie i jakoś ciężko mi przywyknąć bo lista zakazanych produktów jest bardzo długa.Pozdrawiam Wiola
Niestety nie mam przepisów na ciasta – praktycznie wszystko, co próbowałam zrobić nie nadawało się do jedzenia.
Z daniami obiadowymi było nieco łatwiej – wszelkie gulasze, duszone czy pieczone mięsa, kotlety i pulpety (jak dobrze wyrobisz masę, to nie potrzebują jajka do sklejenia) głównie z indyka i wieprzowiny, ryby (pieczone i smażone), pierogi z mięsem lub owocami (ciasto bezjajeczne), makarony z różnymi sosami, risotta, kopytka, knedle itp.