Czasami szukasz magicznych sposobów na porządki i organizację, myśląc że tylko taka super hiper oryginalna metoda sprawdzi się w Twoim przypadku. Być może, ale to może chwilę potrwać zanim ją znajdziesz (o ile taką znajdziesz) i wdrożysz, a codzienny bałagan tylko się nawarstwia. Może tymczasem przetestujesz i wdrożysz proste triki, które możesz zastosować od razu.
-
odkładaj na miejsce
Skończyłaś coś używać i nie będziesz tego potrzebowała w najbliższym czasie – odłóż na swoje miejsce. Nożyczki do szuflady, dokumenty na półkę z dokumentami, kosmetyk do kosmetyczki, ubranie do garderoby/szafy, klucze do torebki lub na wieszak. Co Ci to da? Przede wszystkim unikniesz bałaganu, po drugie nie będziesz w przyszłości tracić czasu na poszukiwania danej rzeczy, kiedy będzie Ci ona potrzebna.
-
czekasz na coś/kogoś, zrób coś w międzyczasie
Kiedy czekasz na przykład na zagrzanie wody na kawę/herbatę – poświęć tę chwilę na włożenie brudnych naczyń do zmywarki, wypakowanie czystych naczyń ze zmywarki, umycie dwóch talerzy (jeśli nie posiadasz zmywarki), pochowanie rzeczy, które nie trafiły z powrotem na swoje miejsce w szufladzie czy na półce, umycie zlewu, przetarcie stołu z okruszków.
Czekasz aż dziecko skończy się kąpać – przetrzyj lustro lub umywalkę, pochowaj leżące na wierzchu kosmetyki, poukładaj rzeczy w szufladach czy na półkach, posortuj rzeczy do prania, wyrzuć przeterminowane kosmetyki itp.
Co dzięki temu zyskasz? Szybsze późniejsze sprzątanie i porządki.
-
zasada 2 minut
Jeśli coś można zrobić w mniej niż 2 minuty, zrób to od razu. Skończyłaś śniadanie – włóż naczynia do zmywarki lub je umyj. Odpowiedź na maila jest krótka i nie wymaga od Ciebie dużego zaangażowania, odpisz od razu. Co jeszcze możesz zrobić? Szybki przegląd lodówki. Posortowanie papierowej poczty.
-
brak pustych przebiegów
Jeśli idziesz np. z kuchni do pokoju i w kuchni znajduje się coś, co powinno być w pokoju, zanosisz to tam, niejako przy okazji. Jeśli wychodzisz z domu – wyrzuć śmieci. Nie będziesz potem specjalnie musiała z nimi iść później.
Które z tych trików stosujesz? Który chcesz wypróbować w najbliższym czasie? A może znasz jeszcze inne?
15 min sprzątania na wieczór, to takie nic a tyle można ogarnąć w tym czasie 🙂 nie znam tego triku że sprzątaniem podczas kąpieli ale to może dlatego, że syn ma 7 miesięcy i potrzebuje mojej pełnej uwagi 🙂
15 min sprzątania na wieczór, to takie nic a tyle można ogarnąć w tym czasie 🙂 nie znam tego triku że sprzątaniem podczas kąpieli ale to może dlatego, że syn ma 7 miesięcy i potrzebuje mojej pełnej uwagi 🙂
,, Odkładaj na miejsce” to bardzo ważne. Ile by było mniej do sprzątania jakby każdy to robił 😉
,, Odkładaj na miejsce” to bardzo ważne. Ile by było mniej do sprzątania jakby każdy to robił 😉
Sprzątanie łazienki podczas kąpieli dziecka to niemalże rytuał! Dużo daje sprzątanie od razu podczas gotowania, a nie dopiero wtedy gdy się zje posiłek. I najważniejsze, by każda rzecz miała swoje miejsce, w przeciwny raziem będziemy coś przekładać z kąta w kąt 🙂
Mój synek ma prawie 4 lata. I właśnie nauczyłam się tego, że jak coś on robi, co będzie wymagało mojej uwagi za kilka minut, to te parę minut wykorzystuję na różne sprawy, np: posprzątanie, poukładanie. Kiedyś tego nie potrafiłam, bałam się, że jak odejdę na chwilę to mu się coś stanie w tym czasie, ale to było dawno temu :).