Nie wiem jak wy, ale nawet lubię gotować – a jeszcze bardziej gromadzić przepisy. O ile z przechowywaniem książek kucharskich nie ma większych problemów, bo stoją zwyczajnie na półce – tak z pojedynczymi przepisami czy małymi karteczkami nie wiadomo co zrobić. Oto, co znalazłam ciekawego.
Pudełka
![]() |
etsy.com |
![]() |
thekitchn.com |
Kołonotatniki z naszego podwórka – Agnieszka Scrappassion. Na jej blogu znajdziecie jeszcze więcej inspiracji

No i jeden z moich ulubionych – od Ushii, który (w połączeniu z fartuszkiem od Agnieszki) był inspiracją do mojej pierwszej w życiu przygody ze scrapbookingiem.
![]() |
http://ushiilandia.blogspot.com/2012/02/juz-za-chwileczke-juz-za-momencik.html |
Ojej pierwsze dwa są cudne ! 😀
Ojej pierwsze dwa są cudne ! 😀
Bardzo ciekawy sposób na przechowywanie tych często gdzieś luźno latających karteczek. Inspirujące bardzo, ciekawe rozwiązanie.
Bardzo ciekawy sposób na przechowywanie tych często gdzieś luźno latających karteczek. Inspirujące bardzo, ciekawe rozwiązanie.
Pierwsze dwa pomysły są genialne. Aż chciało by się powiedzieć: „czemu ja na to nie wpadłam”?? No właśnie trzeba nad takim rozwiązaniem pomyśleć. pozdrawiam serdecznie.
Pierwsze dwa pomysły są genialne. Aż chciało by się powiedzieć: „czemu ja na to nie wpadłam”?? No właśnie trzeba nad takim rozwiązaniem pomyśleć. pozdrawiam serdecznie.
świetny pomysł, chyba wprowadzę skrzyneczkę z przegródkami ale u mnie to chyba musiałaby być skrzynia 🙂
Ja swoje przepisy wsadzam do koszulek i do segregatora. Dzięki temu, nawet jak przekładam przepis brudną ręką, to łatwo jest go wyczyścić. Jak miałam po prostu na kartkach, to non stop były brudne 😉
Ja swoje przepisy wsadzam do koszulek i do segregatora. Dzięki temu, nawet jak przekładam przepis brudną ręką, to łatwo jest go wyczyścić. Jak miałam po prostu na kartkach, to non stop były brudne 😉