Dzisiaj recenzja książki – Lekcje Madame Chic autorstwa Jennifer L. Scott.

Scott_Lekcje_Madame_m
wydawnictwoliterackie.pl

Nie jest to poradnik o organizacji – określiłabym go raczej mianem „lifestyle-ego” – są tu rozdziały poświęcone diecie i aktywności fizycznej, stylowi i urodzie oraz szeroko pojętemu życiu z klasą.

Będąc jednak sobą, czyli organizacyjnym świrem, wyłuskałam kilka perełek dotyczących mojej pasji:

  •  10-elementowa garderoba sposobem na problemy z „nie mam się w co ubrać” i wypchaną po brzegi szafę. Nie jest to oczywiście zalecenie, które należy brać dosłownie i pozbyć się prawie wszystkich ubrań 

Dziesięcioelementowa garderoba ma wyzwolić cię od zapchanej szafy pełnej niepasujących czy rzadko używanych ubrań, nieraz kiepskiej jakości. Twoim podstawowym celem jest stworzyć garderobę, którą kochasz i której każdy element mówi, kim jesteś.

wystarczy-10-ubra-C5-84-w-szafie
wydawnictwoliterackie.pl

Garderoba ma składać się mniej więcej z 10 elementów – nie wlicza się w to okryć wierzchnich, strojów wizytowych, dodatków, butów oraz podkoszulek (T-shirtów, topów).

Ważne – elementy garderoby należy dopasować do własnych potrzeb – to, jakie ubrania znajdą się w szafie, zależy od tego, kim jesteś, gdzie mieszkasz i jaki prowadzisz tryb życia.

Ten rozdział spodobał mi się najbardziej. Mam ochotę wdrożyć ten pomysł w życie i chyba to zrobię z moją jesienno-zimową garderobą – a potem zobaczymy, co z tego wyniknie.

  •  bałagan nie jest chic

Życie bez balaganu może dawać dużą satsfakcję. Zasługujesz na życie w pięknej przestrzeni.

Działamy powoli – najpierw należy się zastanowić, co wymaga „odrgruzowania”, nie należy się spieszyć i brać na siebie więcej , niż jesteśmy w stanie zrobić w trakcie jednej sesji sprzątania.

Utrzymujemy porządek w szafach i szufladach – przeważnie tam chowamy szpargały, co przekłada się na brak miejsca na rzeczy codziennego użytku

Mówimy „nie” konsumpcji – należy ograniczyć liczbę przynoszonych do domu przedmiotów – kupujemy tylko to, co naprawdę niezbędne – czy naprawdę musimy tyle kupować a później mieć problem ze znajdowaniem dla nich miejsca?

Porządek i dyscyplina – odkładanie rzeczy na miejsce jest proste i zajmuje mniej czasu niż szukanie ich za każdym razem, kiedy są potrzebne

Niby same banały i to znane nam od lat, ale jakoś trudno je (a na pewno mnie) wdrożyć i (chyba przede wszystkim) stosować na bieżąco. Może, powtarzane w nieskończoność, wraz z odrobiną samozaparcia i dyscypliny wejdą do moich stałych nawyków 😉

I inne ciekawostki:

  •  le no-makeup look

coś, co intuicyjnie robię od lat 😉 Rozwiązany jest także problem z przechowywaniem nadmiaru kosmetyków

  •  zawsze używaj swoich najlepszych rzeczy – nie ma sensu oszczędzania swoich rzeczy na później – używaj ich na co dzień.

Przyznaję się bez bicia, że często kupowałam rzeczy (nawet te codziennego użytku) i odkładałam je na „lepsze” czasy, które jakoś nigdy nie następowały. Teraz staram się je włączać w codzienność

  • odkryj proste przyjemnościczerpanie przyjemności z najbardziej prozaicznych rzeczy może stać się kluczem do szczęśliwego i fascynującego życia oraz zwolnij tempo i staraj się nie żyć w wiecznym pędzie

O ile staram się cieszyć tym, co mam i co robię, tak nad zwolnieniem tempa muszę zdecydowanie popracować – właśnie mam za sobą taki tydzień – ciągle w ruchu i w wiecznym niedoczasie a rezultat to  zmęczenie i zniecierpliwienie a z całej listy zadań zrealizowane 3 🙁

  • ceń jakość ponad wszystko

I to nie tylko dotyczy jedzenia, ubrań czy sprzętów – ale także sposobów spędzania wolnego czasu i przede wszystkim czasu spędzanego z rodziną i przyjaciółmi

Kupuj-z-rozmys-25C5-2582em
wydawnictwoliterackie.pl

 

Ups, całkiem sporo tego wyszło 🙂

PS. Czy chcecie przeczytać więcej na temat 10-elementowej garderoby?

Zapisz