Z wykończeniem mieszkania jesteśmy już na ostatniej prostej, zatem wielkimi krokami zbliża się przeprowadzka. Patrząc na ilość posiadanych przez nas rzeczy temat napawa mnie przerażeniem. Ostatni raz (14 lat temu) przeprowadzałam się w zasadzie tylko z osobistymi rzeczami – teraz mamy nieco więcej ruchomości 😉
Co udało mi się znaleźć w Internecie w temacie przeprowadzek? Lista poniżej. Uwaga ode mnie – nie spisywałam wszystkich rad, tylko te, które wydały mi się przydatne w naszej sytuacji – przeprowadzka w obrębie tego samego osiedla i raczej bez wynajmowania firmy transportowej/przeprowadzkowej.
Odpowiednia strategia to podstawa 🙂
PRZED PRZEPROWADZKĄ
- Przeprowadzka to dobra okazja, by pozbyć się tego, co nie jest już potrzebne = mniej rzeczy do pakowania 😉
- Zgromadzenie niezbędnych materiałów do pakowania – kartony, pudła, plastikowe torby, papier pakowy, stare gazety, folia bąbelkowa itp.
- Koszyk z rzeczami potrzebnymi podczas pakowania – taśma pakowa, etykiety, marker, nożyczki, nożyk, śrubokręt itp.
PAKOWANIE
- Delikatne rzeczy należy zabezpieczyć przed zniszczeniem, najlepiej każdy przedmiot osobno
- Pluszaki, poduszki, koce, ręczniki mogą być użyte jako zabezpieczenie oraz wypełnienie wolnych przestrzeni między rzeczami, które mogą ulec stłuczeniu
- Książki i inne ciężkie przedmioty warto spakować do walizki na kółkach lub w mniejsze pudła – łatwiej je będzie przenieść
- Ubrania wiszące w szafie wraz z wieszakami należy włożyć do dużych worków na śmieci, w dnie zrobić dziurę i przewlec przez nią haczyki wieszaków – ubrania rozprostować w worku i związać go od dołu
- Opisywanie pudeł – przydadzą się kolorowe etykiety, tak by poszczególne kolory umożliwiły identyfikację pomieszczenia oraz zawartości
- Przygotowanie podręcznego bagażu na pierwszą noc – spakowanie rzeczy, które mogą się nam przydać w razie nierozpakowania wszystkich pudeł – kosmetyki, leki, piżama, ubrania na zmianę, ręczniki, pościel oraz czajnik, kubki, herbata, przekąski, talerzyki, sztućce itp.
- Pakowanie najlepiej zakończyć dzień przed przeprowadzką, by mieć energię na przeprowadzkę i rozpakowywanie 🙂
Tyle teorii 😉 Może nie będzie tak źle – generalnie noszę się z zamiarem przenoszenia partiami (np. codziennie po 2-3 pudła) rzeczy w danym momencie nieużywanych (letnie ubrania, książki, świąteczna zastawa, dekoracje świąteczne itp.). Właśnie jestem w trakcie tworzenia listy tych przedmiotów, które mogę wcześniej przenieść 🙂 Trzymajcie kciuki
Za jakiś czas dam znać, jak przeprowadzka wyszła nam w praktyce.
Wykorzystane materiały – można tutaj więcej poczytać na temat organizacji przeprowadzek i pakowania:
http://www.tipy.pl/artykul_1511,jak-zorganizowac-przeprowadzke.html
http://www.tipy.pl/artykul_18929,25-porad-pomocnych-podczas-przeprowadzki.html
A widzialas to: http://niebalaganka.pl/zorganizowana-przeprowadzka-16-wskazowek-i-rad/.
Polecam 🙂
Chyb ami gdzieś umknął ten wpis Ani 🙂
Prawie cztery lata temu też przeprowadzałem się z osiedla na osiedle obok. Doceniłem kartony po bananach. Są nieocenione do pakowania książek i innych cieższych/mniej poręcznych rzeczy (gary,patelnie etc.). Małe pudełka po 10,5 kg są stworzone dla bibliofili i posiadaczy notatek ze studiów. 😉 Po przeprowadzce do piwnicy na słoiki. 😉
Chyba zacznę je zbierać 😉
Przeprowadzałam mieszkanie oraz stanowisko pracy kilkanaście razy. Nie wyrzucam 'zbędnych’ rzeczy przed przeprowadzką, zwłaszcza jeśli to nie musi być akcja jednorazowa. Planuję rozstawienie mebli oraz co, w którym miejscu będę przechowywać. Całej masy rzeczy nie trzeba pakować – wystarczy zaopatrzyć się w torby z IKEA, które są absolutnie uniwersalne. Są tanie, a ponieważ pozostaną na lata, są znacznie tańsze niż worki na śmieci. Każda torba ma ucha krótkie dla niskich i długie dla wysokich. Pakuję szuflady z zawartością do torby. Ubrania składane w dwóch rzędach, odzież wiszącą składam na trzy części i siup do toreb, po przewiezieniu odwieszam do szafy. Książki pakuję do pudeł i skrzynek z uchwytami, niekoniecznie zamknięte, niezbyt ciężkie. Można też (zwłaszcza wydawnictwa albumowe) wkładać po kilka w dwóch rzędach do toreb IKEA, a na wierzch dołożyć coś lekkiego (np. czapki). Segregatory – do 6 sztuk. Najlepiej mieć kilka wkładów sztywnych na dno i wtedy można przenieść naprawdę wielki księgozbiór (ja przenosiłam ok. 5 tys. książek). Kuchenne zapasy oraz naczynia wkładałam do pudeł (2 do jednej torby lub jedno długie do torby. Świetnie mieszczą się też w bagażniku samochodu. Kolejność: 1)Planuję ustawienie, 2) Pakuję zawartość np. kuchni, 3)Torby do samochodu, 4) Meble do samochodu, 5)Wypakowanie i ustawienie mebli, 6)Wniesienie toreb i poukładanie w meblach, 7)Torby wracają do opuszczanego mieszkania, 8)Pakujemy następne pomieszczenie… itd. W przypadku przeprowadzki jednorazowej najlepiej sprawdziła mi się ciężarówka z przyczepą. W jednym wozie jadą torby i kartony, w drugim meble, z przodu te, które będą wnoszone w głąb mieszkania, z tyłu te do przedpokoju. Meble ustawia się, wiesza od razu na miejscu, następnie górne oświetlenie, dywany ustawia w rogach pomieszczeń, obrazy pod ścianami, bagaże wnosi i ustawia na środku pomieszczeń, najlepiej na stołach, krzesłach, na balkonie itp. tak, aby było łatwe dojście do mebli – udało mi się w dwa dni rozpakować wszystko (3 p., k. i ł.). Przy sobie mam kufer z narzędziami, wkrętami, kołkami, zapakowanymi do oznaczonych saszetek śrubami z mebli, torbę z dokumentami przeprowadzkowymi, na sobie pod ubraniami torebkę z biżu, cennymi dokumentami. Czasem okazuje się, że 'zbędne’ przedmioty są wymarzone do nowego mieszkania. Jeśli nie, to pozbywam się ich podczas wynoszenia śmieci poprzeprowadzkowych. Śmieci sortuję od razu do toreb. Łatwo wynieść i wrzucać do pojemników plastik, kartony itp. Ufff, ale się rozpisałam. Może komuś pomogę. A za torby ktoś powinien dostać Nobla :).
Wow, ale Ci wyszła epopeja przeprowadzkowa 😉
Bardzo Ci dziękuję za te rady – jak tylko będę w Ikei, to zakupię kilka ichniejszych toreb 🙂
Witaj!!!Dotarłam do końca twoich wpisów i chcę jeszcze…..czytanie zabrało mi 3 dni i jestem ukojona i pełna energii do działania. Od jakiegoś czasu interesuje się „minimalizmem praktycznym” Kilka osób o których pisałaś też czytałam lub mam ich książki.Regularnie czytuje „Prosty blog” z którym dojrzewałam emocjonalnie….jestem zauroczona i ciesze się, że tu trafiłam!!! POZDRAWIAJĄC czekam na kolejne inspirujące wpisy.
Witaj na blogu! Bardzo mi miło, czytając takie słowa 😀
przeprowadzka dobra sprawa szczególnie do wymarzonego domu albo mieszkania 😉
przydatny artykuł, gorzej pewnie z praktyką niż teorią 😉
nie zapominajmy w tej euforii też o ubezpieczeniu 😉
no, eurofia robi klapki na oczach, czasami trzeba się powstrzymać i uspokoić 😉
oj mnie czeka przeprowadzka teraz… ciekawe jak to będzie 😉
przeprowadzkę trzeba przeżyć, ale później jest fajnie, jak można wybierać dodatki i aranżować wnętrze.. 😉
Niebywale skrupulatnie przedstawione. Wyczekuję na przyszły artykuł.
Ciekawy poradnik 🙂 z ważnych rzeczy dodałbym, aby nie uzupełniać zapasów jedzenia przed przeprowadzką, w upalne dni może nam się wszystko po prostu popsuć. Pamiętajmy też, że lodówki czy chłodziarki nie wolno podłączać do gniazd sieciowych bezpośrednio po transporcie. Powinno odczekać się minimum 8h po postawieniu na miejsce, czasami producent zaleca nawet dłuższy czas. Taka mała uwaga, żeby później zdziwienia nie było że nie chłodzi… 🙂
Hah, fajnie opisane. Dobrze się czyta. Widać, że ktoś tu ma spore doświadczenie. 😀
Taka teoria to podstawa przy przeprowadzkach. I zdecydowanie prościej jest później i szybciej
Przed przeprowadzką warto dokładnie omówić sprawę z firmą przeprowadzkową. Takie rzeczy jak kartony, folie stretch czy folie bąbelkowe często dostarczają za darmo przed przeprowadzką (nasza dostarcza, pomoc przy pakowaniu przed przeprowadzką też wchodzi w grę). Z doświadczenia wiem, że wielu ludzi jest tak mało ogarniętych, że… nie wie, gdzie kupić i skąd wziąć kartony :). Nie jest rzadkością, że ludzie chodzą po okolicznych sklepach dopytując się o nie. Nasi pracownicy mają doświadczenia z kanadyjskimi firmami przeprowadzkowymi – u nas to jeszcze ciągle potrafi wyglądać trochę śmiesznie w porównaniu z Kanadą (gdzie jednak ludzie przeprowadzają się o wiele częściej). W sumie przed przeprowadzką warto jednak się skonsultować i popytać w firmie.
Przydatny artykuł 🙂
Ja bym jeszcze dodał to żeby sprawdzać jakość materiałów do zabezpieczeń meblowych podczas przeprowadzki. Ogólnie bardzo dużo trzeba najpierw przygotować, żeby przeprowadzka przebiegła spokojnie a nie na huraaaa.
Krótko i na temat
Dobrym sposobem na ułatwienie sobie przeprowadzki jest skorzystanie z usług firmy przeprowadzkowej. Ja jak się niedawno przeprowadzałem ton korzystałem z usług transportu prywatnego Wiki i powiem, że to naprawdę spoko sprawa
Strategia najważniejsza, to prawda 😉 w miarę wcześnie wszystko zacząć i ogarniać, wyrzucając starocie. ;P