Właśnie skończyłam przygotowywać kalendarz adwentowy dla mojego syna. Nie jest może tak wymyślny, jak prezentowane w poprzedniej notce – starałam się wykorzystać materiały dostępne w domu, by zminimalizować nieco koszty (nie przyznam się, ile wydałam ostatnio na książki, ale zrealizowałam jakieś 80% mojej listy marzeń ;P).
Do wykonania kalendarza wykorzystałam posiadany już w domu kalendarz, z którego usunęłam sznurek, na którym pierwotnie przyczepione były woreczki. Następnie przy pomocy dwustronnej taśmy klejącej przymocowałam je do tablicy informacyjnej. I gotowe 🙂
W rogach przycupnęły 2 skrzaty (które w oryginale trzymały końce sznurka kalendarza)
Do woreczków zamierzam codziennie wkładać kartkę z zadaniem na dany dzień. Poniżej niektóre z moich zadań:
- przygotowanie listu do św. Mikołaja
- pieczenie ciastek dla św. Mikołaja
- zrobienie i wysłanie kartek świątecznych
- ulepienie bałwana
- przygotowanie ozdób choinkowych oraz dekoracji świątecznych
- wyprawa na jarmark świąteczny i wybór bombki
- wspólne oglądanie bajki świątecznej
- wyprawa po choinkę i jej dekorowanie
Zastanawiam się jeszcze nad słodyczami – ale pewnie to będzie jakiś drobiazg w stylu gumy rozpuszczalnej lub małego cukierka.
Bardzo jestem ciekawa, jak pójdzie nam realizacja zaplanowanych zadań.
Piękny kalendarz i super pomysły z zadaniami. Baaardzo jestem ciekawa jaką miałaś listę wyczekiwanych książek, zdradzisz choć część lektur? Moja lista liczy ponad 60 szt, więc długo będę ją kompletować… Pozdrawiam Cię serdecznie! Od niedawna stała czytelniczka- Agnieszka B.
Witam Agnieszko na blogu 🙂
To moja lista nieco krótsza – jedynie 9 pozycji (plus kilka dla syna) – ale to pewnie dlatego, że to była taka lista „na już”
Kupiłam między innymi:
1. Sztuka aranżacji wnętrz
2. Projekt Szczęście
3. Projekt Szczęśliwy Dom
4. Lekcje Madame Chic (wersja papierowa, bo e-booka już mam)
5. W Paryżu dzieci nie grymaszą
Do tego trochę normalnych książek do czytania – Degórska, Szwaja
Piękny kalendarz i super pomysły z zadaniami. Baaardzo jestem ciekawa jaką miałaś listę wyczekiwanych książek, zdradzisz choć część lektur? Moja lista liczy ponad 60 szt, więc długo będę ją kompletować… Pozdrawiam Cię serdecznie! Od niedawna stała czytelniczka- Agnieszka B.
Witam Agnieszko na blogu 🙂
To moja lista nieco krótsza – jedynie 9 pozycji (plus kilka dla syna) – ale to pewnie dlatego, że to była taka lista „na już”
Kupiłam między innymi:
1. Sztuka aranżacji wnętrz
2. Projekt Szczęście
3. Projekt Szczęśliwy Dom
4. Lekcje Madame Chic (wersja papierowa, bo e-booka już mam)
5. W Paryżu dzieci nie grymaszą
Do tego trochę normalnych książek do czytania – Degórska, Szwaja
Fantastyczne sa te Twoje propozycje zadań na kazdy dzien. Co roku w kalendarzach przerzuca się tonę cukru. A takie zadanie, daje możliwości wspólnego działania, wykonania kolejnego pkt planu świątecznego, dobrej zabawy itp czy mozesz zadanie po zadaniu wpisać na bloga? Ten pomysł bardzo przypadł mi do gustu ;))) dziękuję
Chciałam uniknąć samych słodyczy, bo i tak syn codziennie coś dostaje 😛
Hmm, tak zadanie po zadaniu, dzień po dniu, to nie mam do końca rozpisanego, bo raczej będę na bieżąco tworzyć plan działania na każdy dzień – w zależności od pogody, stanu zdrowia i zmęczenia.
Najwięcej mam zadań i planów związanych z tworzeniem ozdób choinkowych i dekoracji świątecznych – więc tutaj kilka dni poświęcimy – codziennie coś małego):
– suszone plasterki cytrusów,
– ozdabianie brokatem tekturowych wycinanek (bombki, dzwonki, koniki na biegunach, gwiazdki, renifery),
– składanie piankowego pociągu, bałwanków i ozdób choinkowych (kupiłam 3 zestawy w empiku),
– śnieżynki na nitkach
– być może wieniec do powieszenia na drzwiach.
Do tego jeszcze czytanie opowiadań świątecznych (muszę tylko kupić upatrzoną książkę), prezent od Mikołaja, porządki wśród zabawek (tutaj może być kiepsko z realizacją), puzzle z bałwankiem, kolorowanka z motywem świątecznym, robienie karmnika dla ptaków.
Uff, sporo tego wyszło 🙂
Fantastyczne sa te Twoje propozycje zadań na kazdy dzien. Co roku w kalendarzach przerzuca się tonę cukru. A takie zadanie, daje możliwości wspólnego działania, wykonania kolejnego pkt planu świątecznego, dobrej zabawy itp czy mozesz zadanie po zadaniu wpisać na bloga? Ten pomysł bardzo przypadł mi do gustu ;))) dziękuję
Chciałam uniknąć samych słodyczy, bo i tak syn codziennie coś dostaje 😛
Hmm, tak zadanie po zadaniu, dzień po dniu, to nie mam do końca rozpisanego, bo raczej będę na bieżąco tworzyć plan działania na każdy dzień – w zależności od pogody, stanu zdrowia i zmęczenia.
Najwięcej mam zadań i planów związanych z tworzeniem ozdób choinkowych i dekoracji świątecznych – więc tutaj kilka dni poświęcimy – codziennie coś małego):
– suszone plasterki cytrusów,
– ozdabianie brokatem tekturowych wycinanek (bombki, dzwonki, koniki na biegunach, gwiazdki, renifery),
– składanie piankowego pociągu, bałwanków i ozdób choinkowych (kupiłam 3 zestawy w empiku),
– śnieżynki na nitkach
– być może wieniec do powieszenia na drzwiach.
Do tego jeszcze czytanie opowiadań świątecznych (muszę tylko kupić upatrzoną książkę), prezent od Mikołaja, porządki wśród zabawek (tutaj może być kiepsko z realizacją), puzzle z bałwankiem, kolorowanka z motywem świątecznym, robienie karmnika dla ptaków.
Uff, sporo tego wyszło 🙂
Fajny kalendarz i fajny pomysł na zawartość! Ja też planuję liściki typu: bon na głaskanie, masaż lub łaskotanie, przytulanie w łóżku aż do zaśnięcia i takie tam. Podglądnę też u Ciebie żeby skompletować. Słodycze i u nas mają być marginalne…
Też fajne pomysły 🙂 Może coś odgapię 😉
Fajny kalendarz i fajny pomysł na zawartość! Ja też planuję liściki typu: bon na głaskanie, masaż lub łaskotanie, przytulanie w łóżku aż do zaśnięcia i takie tam. Podglądnę też u Ciebie żeby skompletować. Słodycze i u nas mają być marginalne…
Też fajne pomysły 🙂 Może coś odgapię 😉
Fajny:) Ja też kompletuję listę zadań… ale lepienia bałwana to bym się nie odważyła patrząc na prognozy pogody:).. ale mam jeszcze w planie wspólne pieczenie i ozdabianie pierniczków na choinkę.. a sprzątanie postaram się przemycić w wersji „dziś sprzątamy jedną półkę z zabawkami w tym pokoju…” a słodycze w niedzielę:)
W przypadku bałwana, gdyby przez 24 dni nie było śniegu, będziemy robić bałwanka z papieru a dokładnie snowman-mobile – znalazłam coś takiego http://www.activityvillage.co.uk/snowman-mobile
Fajny:) Ja też kompletuję listę zadań… ale lepienia bałwana to bym się nie odważyła patrząc na prognozy pogody:).. ale mam jeszcze w planie wspólne pieczenie i ozdabianie pierniczków na choinkę.. a sprzątanie postaram się przemycić w wersji „dziś sprzątamy jedną półkę z zabawkami w tym pokoju…” a słodycze w niedzielę:)
W przypadku bałwana, gdyby przez 24 dni nie było śniegu, będziemy robić bałwanka z papieru a dokładnie snowman-mobile – znalazłam coś takiego http://www.activityvillage….
Olsniewający blog naprawde – duzo sie dowiedziałem