Oszczędności – podejście nr 2 ;)
W ubiegłym roku planowałam kilka rodzajów tzw. oszczędzania mimochodem. Wyszło tak średnio: co tydzień inna kwota - sumiennie odkładałam pieniądze mniej więcej do maja, potem jakoś nie było okazji, a zebrana do tego czasu suma jakoś się rozeszła; każde 5zł do puszki - tutaj wyniki lepsze – udało się zebrać 345zł (będzie na kilka lamp [...]