Dzisiaj o używaniu swoich najlepszych rzeczy według Jennifer L. Scott, autorki książki Lekcje Madame Chic, o której już pisałam, o tu.

lekcje-madame-chic-ok-C5-82adka-e

 Najważniejsza zasada:

  • Nie oszczędzaj swoich najlepszych rzeczy na później. Używaj ich na co dzień.
Zgadzam się z tym stwierdzeniem i staram się walczyć ze sobą (z różnym skutkiem), żeby korzystać z posiadanych rzeczy w ramach codziennego użytku i nie oszczędzać ich na jakiś inny, lepszy moment, który najczęściej nie nadchodzi. Mówię tu o ubraniach, bieliźnie, jak i kosmetykach czy moich ulubionych akcesoriach papierniczych, które namiętnie kolekcjonowałam i nie używałam.
Mam problem z biżuterią – raczej dwa razy się zastanowię niż założę cenne kolczyki czy naszyjnik do piaskownicy (zwłaszcza po tym, jak w ubiegłym roku syn znalazł zgubioną obrączkę w piaskownicy).

Jak najbardziej na tak:

  • Posprzątaj dom, wyrzucając niepotrzebne rzeczy i zachowując tylko te najlepsze.
Tak, tak i jeszcze raz tak! Przejrzenie posiadanych rzeczy, wyrzucenie tego, co zniszczone, zepsute lub niepotrzebne. Miej tylko to, co najlepsze.
  • Kupuj najlepsze wyroby, na jakie cię stać. Zawsze bierz pod uwagę swój budżet, żeby nie żyć ponad stan.
Przy zakupach pamiętaj o granicach naszych możliwości finansowych – szukaj przedmiotów o najlepszej jakości w „naszym” przedziale cenowym. Tylko dlaczego w oko wpadają mi najdroższe rzeczy?
  • Nie zapominaj o dobrych manierach na co dzień, zwłaszcza w stosunku do najbliższych ci osób.

Sprawa raczej dość oczywista 🙂

  • Codziennie ćwicz się w sztuce dobrego życia – nawet kiedy jesteś sama. W ten sposób zasmakujesz w wyrafinowaniu.

Zawsze zachowuj najwyższe standardy.

Mieszane uczucia wywołały u mnie te wytyczne:

  • Nadaj specjalną rangę codziennym posiłkom, używając najlepszych naczyń, szklanek, serwetek i obrusów.
  • Specjalne okazje uczcij, układając wyjątkową kompozycję z kwiatów albo przygotowując wymyślną potrawę.

O ile na co dzień nie jadamy na obtłuczonych talerzach (jak to zakłada autorka), tak nie widzę w praktyce używania najlepszej porcelany i kieliszków do codziennych posiłków – podejrzewam, że w ciągu miesiąca większość wylądowałaby w koszu, wytłuczona przez moje dziecko.

Tak samo – uczczenie specjalnej okazji jedynie okazałym bukietem lub obrusem po babci (skoro na co dzień używamy kryształów i najlepszej porcelany) – traci swoją wyjątkowość.

Być może złoty środek byłby najlepszy – częstsze niż 2 razy w roku wyciąganie odświętnej zastawy,  skompletowanie ładnych sztućców i naczyń codziennych oraz większa celebracja codziennych posiłków.

  • Korzystaj z najlepszych pokoi w swoim domu i nie oszczędzaj ich na specjalne okazje czy dla niektórych gości. Zasługujesz na to, żeby na co dzień mieszkać w najlepszych częściach swojego domu!

W polskich warunkach raczej chyba trudno stworzyć „pokój-muzeum” (nieskazitelne pomieszczenie, gdzie wyeksponowane są przedmioty, którymi rodzina chce się pochwalić, gdzie wstęp do tego pokoju jest na co dzień domownikom wzbroniony) – aczkolwiek gdzieś mi się o uszy obiło o folii na kanapie 😉

Korzystacie ze swoich najlepszych rzeczy, czy oszczędzacie je na lepsze czasy?

lekcje-madame-chic-rzeczy

Zapisz

Zapisz