Lubię robić generalne przeglądy posiadanych rzeczy. Niby jest ich coraz mniej (odkąd staram się kupować świadomie i w duchu umiaru/minimalizmu), ale uważam, że taki przegląd, od czasu do czasu, jest moim zdaniem niezbędny. Zwłaszcza jeśli mam na to ochotę i czuję taką potrzebę. Nic na siłę. Porządki idą mi wtedy o wiele szybciej, podobnie jak podejmowanie decyzji odnośnie być lub nie być danej rzeczy.
Rzeczy, których możesz się pozbyć* od razu – łazienka:
- rozciągnięte gumki do włosów,
- akcesoria do włosów, których już nie używasz,
- lokówki/suszarki do włosów/prostownice, z których nie korzystasz,
- stare ręczniki,
- stare kosmetyki,
- kosmetyki, które Ci nie podeszły, uczuliły i których nie zużyjesz,
- próbki kosmetyków – wrzuć je do podróżnej kosmetyczki i zużyj podczas najbliższego wyjazdu,
- opakowania z “końcówkami” kosmetyków – połóż je obok prysznica/wanny i wykończ w pierwszej kolejności,
- stare gąbki, myjki, szczotki i pumeksy,
- zeszłoroczne kremy z filtrem UV – i tak przed sezonem kupisz nowe,
- nietrafione lub zwietrzałe perfumy,
- wyschnięte lakiery do paznokci,
- cienie i szminki, których nie używałam od roku albo nigdy,
- pędzle, aplikatory do cieni, gąbeczki do podkładu, które swoje czasy świetności mają już dawno za sobą,
- zdekompletowane przyborniki do manicure,
- grzebienie z wyłamanymi zębami,
- stare szczoteczki do zębów – możesz zostawić 1 lub 2 w najlepszym stanie (by wykorzystać je do porządków),
- stare maszynki do golenia,
- kosmetyczki, których nie używasz,
- zużyte dywaniki łazienkowe,
- zużyte szmatki, ścierki, szczotki do czyszczenia itd.,
- środki czyszczące, detergenty do prania etc., których zapach cię drażni lub użyłaś ich tylko raz,
- próbki środków czystości, których nie zużyłaś,
- stare środki owadobójcze,
- butelki/dozowniki na mydła w płynie, których nie używasz,
- klamerki do wieszania prania, które już do niczego się nie nadają,
- worki do starego odkurzacza, którego już dawno nie masz,
- dodatkowe dozowniki do proszku/płynu do prania,
- przeterminowane lekarstwa.
Jeśli nie jesteś pewna, czy jesteś gotowa, by pozbyć się danej rzeczy – załóż pudełko „być może”.
* pozbyć – nie znaczy się wyrzucić. Jeśli coś jest w dobrym stanie, sprzedaj to lub oddaj potrzebującym. Jeśli jesteś w stanie daną rzecz wykorzystać w inny sposób – zrób to (ale też nie rób z domu magazyny – jeśli DIY nie jest Twoim hobby, pozbądź się tego i tak nic z tego nie zrobisz).
Zostaw komentarz