W blogosferze panuje świąteczna atmosfera i zaczynają się pojawiać pierwsze plany noworoczne a u mnie dość przyziemnie, bo o domowym budżecie 😉 Ale i u mnie będzie trochę dekoracji świątecznych w formie DIY – to już za kilka dni. Tymczasem wracam do tematu.

Często Czytelniczki pytają mnie o mój sposób prowadzenia budżetu domowego. Co prawda raz już o tym pisałam, ale dzisiaj raz jeszcze o nim przypominam (zwłaszcza że nieco zmodyfikowałam swój arkusz), a na samym końcu tejże notki blogowej znajdziesz mały prezent ode mnie.

domowy budżet

Nie jest to typowy budżet, jaki zalecają fachowcy od finansów osobistych, ale na moje potrzeby jest wystarczający. To głównie miejsce na zapisywanie wydatków ale z pewną dozą ich budżetowania/planowania. Wiem, jakie wydatki w najbliższym czasie mnie czekają, ile mogę zaoszczędzić i gdzie w tajemniczy sposób znikają pieniądze (wtedy mogę skutecznie kontrolować ich przepływ). Na chwilę obecną się sprawdza.

Mój budżet to arkusz kalkulacyjny z kilkoma zakładkami:

  • podsumowanie roku,
  • rachunki i zobowiązania
  • oraz 12 arkuszy dla każdego miesiąca roku.

budżet domowy - dobrze zorganizowana 1

 

podsumowanie roku

budżet domowy - dobrze zorganizowana - 2

Podsumowanie roku to zbiorcza tabela, w której przestawione są wszystkie dochody, oszczędności i wydatki z całego roku. Możesz tutaj zaobserwować, jak na przestrzeni roku kształtowały się wydatki w każdej z kategorii. Dzięki czemu możesz łatwiej przeanalizować wszelkie wahania, zastanowić się nad przyczynami i jeszcze lepiej kontrolować swoje wydatki.

Zestawienie robi się automatycznie – pobierając kwoty z odpowiednich arkuszy.

 

rachunki i zobowiązania

budżet domowy - dobrze zorganizowana - 3

Arkusz rachunki i zobowiązania to roczne zestawienie wszelkich opłat. Chodzi tu o comiesięczne opłaty typu czynsz, energia elektryczna, kredyt hipoteczny czy opłaty za przedszkole. Pojawiają się tutaj również inne ważne opłaty jak podatek od nieruchomości, przegląd czy ubezpieczenie auta. Mimo, iż wydatki te nie są cykliczne (nie są płacone co miesiąc), są na tyle regularne, że jestem w stanie je wcześniej zaplanować i ująć w domowym budżecie, np. marzec to podatek od nieruchomości, kwiecień – przegląd rejestracyjny a maj – ubezpieczenie auta. Dzięki temu nie jestem zaskoczona, że w niektórych miesiącach rachunki i zobowiązania są nieco wyższe.

Tutaj stosuję kod kolorystyczny – opłaty, których jeszcze nie uiściłam, są w kolorze malinowym, zaś po opłaceniu danego rachunku – kolor zmieniam na czarny. Widzę wówczas, które zobowiązania muszę jeszcze uregulować. Dodatkowo staram się umieścić poszczególne wydatki w kolejności terminów opłat. Dla mnie ten system jest pomocny, ponieważ terminy opłat rachunków są rozciągnięte na cały miesiąc.

 

arkusze miesięczne

budżet domowy - dobrze zorganizowana - 4

Arkusze miesięczne to tabelki z poszczególnymi kategoriami budżetu, w których jest miejsce na wpisanie wysokości wydatku wraz z krótkim opisem. Moje kategorie to:

  • jedzenie/artykuły spożywcze,
  • jedzenie na mieście,
  • higiena i chemia,
  • ubrania (w tym także buty i dodatki),
  • zdrowie (leki i płatne wizyty lekarskie),
  • transport (bilety komunikacji miejskiej, opłaty parkingowe, paliwo, naprawy)
  • relaks (książki, czasopisma, wspólne wyjścia, kino, teatr, wydatki związane z hobby, itp.)
  • dom (meble, dekoracje, remont) – poprzednio miałam osobny arkusz związany z urządzaniem nowego mieszkania
  • inne wydatki (tutaj z reguły umieszczam wydatki, które nie mieszczą się w innych kategoriach, czyli są to zazwyczaj tzw. pierdoły bez których mogłabym się obejść i gdzie najczęściej znikają pieniądze)
  • dziecko (wszelkie wydatki związane z dzieckiem)

Podczas zakupów zbieram paragony i raz w tygodniu uzupełniam arkusze.